czwartek, 21 stycznia 2016

COMING




Wstajesz rano i przenikany przez prawie stałe uczucie, nieodparta chęć przyjebania sobie albo pierwszej osobie która wyprowadzi Cię z równowagi. A nie jest to wcale trudne do osiągnięcia! Wystarczy jedna różnica zdań, pretensjonalny ton głosu czy zachowanie które uznam za głupie. 
Ciężkie poranki są ponoć domeną stanów depresyjnych. nie możesz spać do późna bo w głowie roi się od negatywnych myśli, głupot które nie wiadomo dlaczego twoja podświadomość potęguje do skrajnych rozmiarów. NIC TYLKO JEBNĄĆ SIĘ POD PENDOLINO
Niby takie proste a takie trudne. Z wiekiem zaczynam rozumieć coraz bardziej znaczenie wielu filmów. Np. "Dzień świra". Gdy nie musiałem sam borykać się z problemami które narosły z wiekiem był dla mnie dobrą komedią, czas zamienił go w dramat. Albo monologi ziomka z "Fight Club". Słowa które kiedyś były tylko słowami nabierają mocy gdy zaczyna się je rozumieć. Zbuntowaną duszą nie poruszy żadna gadanina. Liczą się FAKTY
Nie jestem pewien czy gdybym wiedział ze upadnę to bym usiadł. Z życiowej lekcji przypłaconej nawet drogo wynosi się naukę cenniejszą niż szelest dolarów. Idąc moim tokiem myślenia rozumiecie lub zrozumiecie co mam na myśli.
Ktoś kiedyś powiedział że wszystko to kłamstwo, a to co widzimy to tylko nasze cele. Prawda i szczęście są tak blisko że aż głupio nie zdawać sobie z tego sprawy. To jest w nas. Kabała mówi że człowiek zawsze znajdzie sobie jakiś problem, taka jest nasza natura, jednak najbliżej szczęścia znajdziemy się gdy zaczniemy osiągać maximum z życia wkładając w to minimum wysiłku. Piękne marzenie, wizja prawie tak kojąca jak spokój który znajdziemy jedynie w słodkiej śmierci. 
Muszę wspomnieć że mam olbrzymi problem ze zmotywowaniem się do czegokolwiek spowodowany stanami lękowymi, a gdy zacznie wszechświat już naginać się do mojej woli to za bardzo spoczywam na laurach. Wierze w to że istnieje substancja stworzona dla każdego człowieka, taka prywatna ambrozja. NARKOTYKI TO MAGIA
Tak kurwa, do puki nie znajdziesz tego magicznego środka nie wypowiadaj sę bo nie jesteś obiektywny. To tak jak pierdolić kocopoły o miłości nie zakochawszy się nigdy. Myślałem że będzie dużo łatwiej żyć na tym świecie gdy odkryje parę nie rozpowszechnionych tajemnic, a zamiast tego wszystko zaczyna się komplikować. Za dużo myślę, przez to mam problemy z percepcją. Jestem albo zbyt pobudzony i odbieram za wiele informacji z zewnątrz, albo jestem otumaniony. A może sobie tylko coś wkręcam?  jebać.  Ile bym dał za trip na MXE! albo od biedy nawet na ketaminie. Cudownie jest móc latać! Cudownie jest przestać być człowiekiem! Porzucić tą organiczną skorupę i kreować myślą. I być dumnym ze swojego dzieła. Oby śmierć przerastała nawet to! 
MARZENIE ŚWIRA <3 
Ale wizja drugiej strony medalu też jest kusząca! kompletne odcięcie od wszystkiego! Błogi sen. Nie wiem  jak wy lubicie spędzać wolny czas, ale mi do spełnienia wystarczy w tym momencie stabilizacja. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, taka już natura stworzenia z dziurą w sercu której nic nie jest w stanie wypełnić. 
AVE

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz