Symbol dostępności
Zawróciłyście mi w głowie
Co mam teraz zrobić?
Nigdy się nie dowiem?
Mącicie wody mego umysłu
Tracę kontrolę
Brak godności
Honoru
Rozumu
Na życie pomysłu
Jak krew z nosa mija dzień za dniem
Kopia kopii z kopii
Halucynacje
Brak snu, a czasem jego nadmiar
W głowie głosy
Od środka mnie roznosi
Umysł pełen wspomnień,
Jak skrzynia skarbów
Przeklętych, nierealnych, a spełnionych
Dłonie pełne blizn , lecz największa w duszy
Co umysł nie zdołał, wątroba wytrzymać musi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz